wtorek, 2 września 2014

Muzealny Maraton Warszawski


Raz, dwa, trzy Warszawiakiem jesteś Ty

Raz i dwa Warszawiakiem jestem JA

Raz, dwa, trzy Warszawiakami jesteśmy MY



Tajni Agenci:
Duzi - mama -nasz  fotograf bez aparatu (bo aparat jest popsuty)
          tata - nasz weekendowy kierowca
 Mali: - Jaś 5lat
            Ania 2lata



Nasz Muzealny Maraton Warszawski


A było tak:

Wakacje, wakacje, wakacje

Jaś do południa chodził w piżamie i nawet nie chciał wyjść z domu (nawet na plac zabaw).
W końcu Babcia zaprosiła go do kina.
B: Jasiu pójdziemy do kina na Dzwoneczka i piratów
J: Babciu idź sama i mi później opowiesz Dobrze ?

Aż pewnego czwartkowego popołudnia Mama wyciągnęła Jasia na Wakacje Mikołajka. I tego dnia czekał na nas mail "1,2,3 warszawiakiem jesteś Ty?" No pewnie, że jesteśmy i okazał się to doskonały pomysł na wyjście z domu.

Niedziela I dzień Muzealnego Maratonu Warszawskiego
deszcz, deszcz, deszcz ...
jedziemy do Muzeum Powstania Warszawskiego
a tu kolejka, kolejka, kolejka ...
wsiadamy do samochodu i jedziemy do Smalandii (czyli IKEA)

po zabawie dzieci śpią, później obiad i drugie podejście do Muzeum
W sali Małego Powstańca dzieci wspaniale się bawią, ale czas na misję

Misja wypełniona !!!





Wtorek II dzień Muzealnego Maratonu Warszawskiego
 Jedziemy na Stare Miasto i Muzeum Jana Pawła II
 a  wieczorkiem czytamy książkę Jan Paweł II święci na wesoło



Środa III dzień Muzealnego Maratonu Warszawskiego
Po śniadaniu wyruszamy do ZOO. Po prawie 1,5 godzinnym przyglądaniu się zwierzątkom i odpowiadaniu na pytania z kwestionariusza mój tajny 5-letni agent mówi Mamo jedziemy dalej po "kody i nagrody" :)



Tak więc jedziemy do Teatru Wielkiego , a po nim udajemy się do M. Narodowego (niezaplanowane ale taki autobus podjechał i żal było nie skorzystać)


 Prudential



Czwartek IV dzień Muzealnego Maratonu Warszawskiego
Wyruszamy do Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa . Jaś z szybkością błyskawicy zwiedza Muzeum, równie szybko odpowiadamy na pytania.
W Parku karmimy wiewiórki i bawimy się na trawie (jak Mama dopierze te spodnie)




A później jedziemy do znów niezaplanowanego Muzeum Geologicznego (niedaleko Taty pracy), bo Jaś uparł się, że chce zobaczyć dinozaura. 

J



A później jeszcze byliśmy w Teatrze Kamienica :)

Piątek  V dzień Muzealnego Maratonu Warszawskiego
Jedziemy do Korczakianum. W sali Jaś spręzynuje, biega skacze ;) Ale sala zrobiła na nas sporo wrażenie. Pozdrawiamy serdecznie Panią, która nas oprowadzała 
Później Jaś  bawi się na placu zabaw na terenie Ośrodka.



Tajni Agenci do dzieła Przed wami Muzeum Historii Żydów.


Wracamy trochę już zmęczeni. Mój mały Agent zasługuje na nagrodę. A jak szaleć to szaleć mały zestaw Lego City w nagrodę za tajne misje, które odbyliśmy do tej pory.

Sobota VI dzień Muzealnego Maratonu Warszawskiego 
Z samego rana jedziemy na Stare Miasto. Zwiedzamy Zamek Królewski, katedrę i idziemy do Syrenki, a później na LODY. 


Kolejna misja Muzeum Historii Polski. Zaskoczenie i rewelacja- układanie klocków i ekstra zabawa.
Ania pozdrawia Absoluta ;)

Spacerkiem idziemy do Muzeum Niepodległości, a wracając do domu wstępujemy do Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Bałwan w lodówce czemu nie, ale Koziołek Matołek ... bez komentarza ;)



Mali tajni agenci odpoczywają śniąc o kolejnych tajnych misjach.

Wieczorkiem (czyli po południu) jedziemy do Domu Spotkań z Historią na niezwykły wernisaż Johna Vachon'a, a później na FONTANNY.


Ania 2lata
A. Mamo gdzie jedziemy?
M. do muzeum
A. znowu  

Niedziela VII dzień Muzealnego Maratonu Warszawskiego
 Byliśmy w Muzeum Wojska Polskiego. Tajnym agentom najbardziej podobały się czołgi  i samoloty, co później uwiecznili na papierze.



W ramach relaksu byliśmy na przedstawieniu na ul. Chmielnej " O Kasi co gąski zgubiła".

Jaś w roli wilka, w oddali Ania




Później nasze 18-ste miejsce PAN Muzeum Ziemi. Małym agentom najbardziej podobały się meteoryty i bursztyny. Duże wrażenie zrobiły też palmy krwi. 





Zostało nam jeszcze 1 miejsce do odwiedzenia i tydzień zabawy 1,2,3 Warszawiakiem jesteś Ty.

Jaś 1 września powędrował do przedszkola, a po przedszkolu 
Jaś  Mamo idziemy dziś do muzeum
Mama Dziś nie
Jaś Szkoda A kiedy pójdziemy do muzeum

POSTANOWIENIE:
Od września kontynuujemy zwiedzanie z Paszportem Mazowsza :)
I czekamy do przyszłych wakacji na 1,2,3....4,5,6,7,8,9,10 miesięcy do kolejnej zabawy

POZDRAWIAMY 

Stadion Narodowy