piątek, 13 maja 2016

Książki mojego dzieciństwa w dzieciństwie moich dzieci

Cała Polska czyta dzieciom
tylko co ... ???

Wybór jest mega ogromny i często sama mam problem co kupić a czego nie, co przeczytać a czego nie.
Nasza wielka biblioteczka dziecięca stale się rozrasta, a miejsca ciągle mało.
Trzeba kupować z głową myślę sobie, dlatego 3 razy muszę się zastanowić nad daną pozycją, bo przy książkach tracę głowę.

Na szczęście są takie książki, które mimo upływu lat są wspaniałe i na czasie.
Dobrze się je czyta, niektóre są pięknie zilustrowane, niektóre nadgryzione zębem czasu, niektóre pamiątkowe ...

Mimo upływu lat, mimo, że są stare jak świat, cieszą moje dzieci.
Dzieciom nie przeszkadza, że są zniszczone, troszkę podarte, one mają w sobie duszę. Mamo, a Ty czytałaś ją jak byłaś mała, a ta jest po cioci Madzi, a tą dostałaś od Mikołaja - zupełnie nowa jakość.

Część książek doczekała się współczesnych nakładów. Ale ja wolę wieczorem czytać te sentymentalne z dedykacją np. wielbicielce kaczek (bo ponoć mnie kiedyś kaczki pogoniły).
Poza tym zapach starych książek i widok pożółkłych kartek  jest wyjątkowy.





 13-tomowa encyklopedia, wprost niezwykła, dostawałam od Cioci tom po tomie.


 Książka Dziadka







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz