środa, 2 listopada 2016

Dzień Zaduszny

Przy grobie stoi staruszka. To jest Matka, która straciła swoje małe dzieci dawno, dawno temu. Na grobie widnieją daty 1947, 48 i imiona dzieci. Żyły bardzo krótko - kilka godzin, a może kilka miesięcy, a może kilka lat. Ale ona pamięta, przychodzi na cmentarz by zapalić znicz na grobie swoich maleństw. Takich grobów jest kilkadziesiąt. Jedne zadbane i pielęgnowane, inne zaniedbane bo może ona Matka już nie żyje i nie ma kto przyjść na cmentarz.

Na grobie młodej dziewczyny pełno zniczy i kwiatów. Miała jedynie 27 lat. Chodziłyśmy razem do podstawówki. Świętowałyśmy urodziny i imieniny, bawiłyśmy się z psami i grałyśmy w piłkę. A dziś stoję przy jej grobie. Czasem widzę Jej Rodziców, a co oni czują widząc nas - rówieśników ich córki-jedynaczki, nas z większymi lub mniejszymi dziećmi.

Groby osób starszych - babć, dziadków, matek, ojców, cioć i wujków - i na wszystkich palą się znicze. Rodzina o nich nie zapomniała, oni żyją w naszej pamięci.

Dziś dzień zaduszny. A może zapalimy choć jeden znicz na grobie zaniedbanym i opuszczonym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz