Maj to początek imprez plenerowych. Piękna pogoda, wreszcie ciepło, czas wyjść z domu i poszaleć.
Brudne nogi, umorusane nosy i ... prawdziwe dzieciństwo.
Drzewa i rzeki, lasy i boiska. I ogród.
Maj to też miesiąc Dnia Matki i oczekiwań na ten jedyny i niepowtarzalny Dzień Dziecka. To moc prezentów, buziaków i ciepłych słów.
W maju obchodziliśmy zaległe urodzinki. Odwiedziła nas też Myszka Norka. Oj działo się. Była zabawa.
A Mama świętowała swój dzień w Teatrze dzięki Fundacji. Cała sala pełna, przedstawienie świetne i słowa Pana Prezesa
"Wy zachwycacie się ośrodkami rehabilitacyjnymi, a ja zachwycam się Wami".
Ale to tylko dzięki Fundacji, dzięki rehabilitacji nasze dzieci idą na przód, a warunki jakie tworzą nam ośrodki rehabilitacyjna (obecnie 3) dają nam poczucie bezpieczeństwa i ogromne wsparcie. Dziękujemy z całego serca.
A w tym tygodniu wróciliśmy do szkoły. JUUPI.
Pierwszy tydzień oceniamy na 5. Młody sobie poradził.
Dzień Matki i Dziecka świętowaliśmy również na Pikniku Rodzinnym w Przedszkolu. Było pięknie. Wspaniała impreza, bardzo rodzinna. Wyjątkowe występy dzieci dla Mamy i Taty.
A wieczorem pierwszy raz się moczyliśmy w rzece.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz