Przygotowania do Świąt u nas minimalne.
Oprócz spotkań z Mikołajem oczywiście na specjalnych audiencjach.
A i do domu Mikołaj na szczęście już spakował prezenty, tylko gdzie je zostawi bo choinki nadal brak.
Na weekend wybraliśmy się do Wrocławia (bo tata tam pracuje) aby poczuć magię świąt na zaproszenie Mikołaja z Fundacji. Dzieciaki oczarowane i prze-szczęśliwe. Mikołaj zaskoczył na bogato, a i film bardzo im się podobał. Serdecznie dziękujemy.
Odwiedziliśmy również wrocławskie zoo.
Największe wrażenie zrobił ulubieniec Młodego - waran z Komodo.
Niezwykłe było również Motylarium.
To był niesamowicie udany weekend. Do zobaczenia wkrótce Wrocławiu. A teraz do roboty .... bo święta tuż, tuż ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz