niedziela, 19 czerwca 2016

Dwa czy cztery kółka

Marzy mi się rodzinna wycieczka rowerowa gdzieś na dalekim Bornholmie. Ale syn nadal jeździ na 4-kółkach w przeciwieństwie do 3-lata młodszej siostry.
Dlaczego tak się stało ?
Córka jest sprawna ruchowo, lubi się poruszać, nie ma zaburzonej integracji sensorycznej.
Swoje pierwsze jazdy wykonywała na rowerku biegowym, wcześnie nauczyła się też pedałować. Aż w końcu nadszedł czas na jazdę na 2-kółkach.
Przed pierwszym razem miała obawy, bo przecież starszy brat jeszcze nie jeździ. Ale nasze zapewnienia "Jesteś gotowa, śmiało" dodały jej odwagi. W tej chwili już śmiga.
 
Okres sensytywny do jazdy na rowerze przypada na okres od 4 do 6 lat. Dziecku łatwiej jest nauczyć się uprawiania danego sportu i polubić go, kiedy przechodzi odpowiadający mu okres sensytywny. Nasza nie miała jeszcze 4-lat gdy już jeździła.

Przykładowe okresy sensytywne:
0-3 lata: pływanie, fikołki, rowerek na trzech kółkach
4-6 lat: piłka nożna, karate, rower, narty, balet
7-10 lat: tenis, siatkówka, ping-pong, koszykówka, badminton

Syn ma problemy z równowagą dlatego tak ciężko mu nauczyć się jeździć na rowerze. Od 6 lat uczestniczy w zajęciach integracji sensorycznej. Od dwóch lat dzielnie próbuje swoich sił w jeździe na nartach. Jeździ na łyżwach dwupłozowych, hulajnodze trójkołowej (jeszcze bo marzy mu się skate park i hulajnoga dwukołowa). I mam nadzieję, że już wkrótce na rowerze. Początki są trudne, jego cierpliwości mało, ale ambicja jest i to najważniejsze.
Kiedyś na wycieczce w lesie zadał pytanie: "Mamo, a dlaczego ona jeździ już na dwóch kołkach, a ja nie. Przecież jestem większy (starszy)." 
I po raz kolejny życie zaskakuje, to nie starszy uczy młodszego, a młodszy starszego :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz