Klocki Edu

Dziś odebraliśmy klocki Edu Epideixis. Klocki są wspaniałe i niezwykłe.
To wspaniała pomoc edukacyjna przy nauce alfabetu i przy pierwszych próbach czytania czyli dla przedszkolaka i ucznia. Będzie zabawa.

Odebrałam je gdy dzieci spały po przedszkolu/ szkole. Młoda wstała pierwsza nie w sosie. Nawet nie chciała na nie popatrzeć. Nie przywitała się nawet z tatą. Uciekła do swojego pokoju. Zjedliśmy bez niej obiadokolację. Wchodzę do pokoju a tam przedszkole - lalki dookoła, a ona siedzi w środku i pokazuje literki.

Dlaczego klocki są niezwykłe, przecież na rynku jest masę klocków drewnianych i z alfabetem ?
Dlatego bo są to pierwsze klocki z małymi, drukowanymi literami takimi jakie widzimy w każdej książce, a także bo posiadają polskie znaki i znaki interpunkcyjne. Samogłoski zaznaczone są na czerwono, a spółgłoski są czarne. Wielkość i czcionka też nie jest przypadkowa, wszystko aby analiza wzrokowa postępowała we właściwym kierunku.
Pod niektórymi literami są widoczne linie wskazujące prawidłowe ułożenie podobnych np. p-b czy u-n.

A teraz Rudzinka idzie się bawić.
Polecamy również stronę Pani Marii z czytaniem globalnym -> tu
My jesteśmy pod wrażeniem i serdecznie dziękujemy.

Zmień mój plan lekcji - Perla prosi o pomoc - SOS Wioski Dziecięce

Jakie przedmioty w szkole ma mój pierwszoklasista?
Zajęcia edukacyjne, Angielski, WF, Informatyka
A jakie zajęcia ma przedszkolak ?
Przede wszystkim zabawę, zajęcia kreatywne, tańce, gimnastykę korekcyjną
Po zajęciach wiele dzieci ma zajęcia dodatkowe takie jak piłka, karate, angielski, francuski, basen.
A miedzy zajęciami zabawa, beztroskie dzieciństwo - Lego, klocki, lalki, puzzle. Wspólne czytanie bajek, spacery, wycieczki.

A jakie zajęcia ma 5-letnia dziewczynka z Kamerunu. Perla jest o rok starsza od Młodej, a jej życie jest diametralnie inne. Obejrzyj tu
Młoda opiekuje się lalką bobaskiem, Perla młodszym bratem.
Młoda lubi sok jabłkowy, Perla szuka choć odrobiny wody. Często dzieci i dorośli piją brudną wodę, powodującą śmiertelne zatrucia pokarmowe.
Młoda jest chwalona a Perla narażona jest na przemoc również seksualną.

Pomóżmy zmienić plan lekcji Perli i innych dzieci.
W Kamerunie tysiące dzieci uczą się jak przetrwać, zamiast chodzić do szkoły. To nie tak powinien wyglądać ich świat!

Organizacja SOS działa w Kamerunie od 21 lat, w dwóch lokalizacjach – w Douali i Mbalmayo. Wspiera dzieci prowadząc Wioski SOS (osiedla domów dla zastępczych Rodzin SOS), przedszkola, szkoły podstawowe oraz centra socjalne i medyczne.

Pomóżmy
Nie bójmy się pomagać

Czy wojna jest dla dziewczyn ?

SDM śpiewało:
"Czwarta nad ranem,
może sen przyjdzie".
A w mojej głowie kłębią się myśli.

Jak był w szpitalu ukradkiem zaglądał jak kolega gra w zombii. Przy słuchaniu audiobooka "Legendy o Bazyliszku" boi się, ale czytać sobie każe 150 razy na dzień.

A wczoraj czytaliśmy niezwykłą książkę Pawła Boręsewicza "Czy wojna jest dla dziewczyn?". Jest to kolejna historia dziecka z czasów wojny. Niezwykła i przejmująca. Beztroskie dzieciństwo Eli przerywa wojna. Ukochany tata idzie walczyć, później ukrywa się, mama - lekarka ma dużo pracy, jest potrzebna rannym. Przed Elą stoją ważne zadania - dotrzymać tajemnicy na wagę życia.

" - A gdzie jest teraz twój tatuś? - mrugnął do mnie ten młodszy. - Bardzo się z nim przyjaźnimy. Chcielibyśmy z nim porozmawiać.
- Tatuś się ukrywa i tylko mamusia wie gdzie - chciałam powiedzieć, ale coś mnie powstrzymało.
Przypomniał mi się pewien przemiły wilk, który słodkimi słówkami wyciągnął od Czerwonego Kapturka ściśle tajne informacje, a potem bardzo brzydko obszedł się z babcią. Jakie to szczęście, że tatuś czytał mi tę bajkę, kiedy jeszcze się nie ukrywał.
- Tatuś nie wrócił z wojny - powiedziałam ...."

Agnieszka Pisula (psycholog) pisze:
" ...Porusza emocjonalnie, zaciekawia, nie epatując przy tym grozą, nie budzi lęku czy odrazy."

Czytaliśmy jednym tchem, a młody wtulony coraz bardziej w mamę powiedział "to bardzo smutne", ale z zainteresowaniem dotrwał do końca. Opowieść o prawdziwym życiu dzieci, choć smutna ale prawdziwa, jest chyba lepsza od niejednej gry w zombii.
Kiedyś były babcie, które opowiadały o tych czasach, dziś są książki (bo babcie za młode aby pamiętać).
Moje spacery z Babcią na Pawiak pamiętam do dziś.

Czy wojna jest dla dziewczyn ?
Czy wojna jest dla kogokolwiek ?
i skąd się bierze wojna i tu przychodzą słowa Matki Teresy

"Pokój i wojna zaczynają się w naszym własnym domu. Jeśli rzeczywiście chcemy pokoju na świecie, zacznijmy od wzajemnej miłości w naszych rodzinach."

Bal Wszystkich Świętych alternatywą dla Haloween

Jeszcze kilkanaście lat temu nic nie było słychać o Haloween. Później nastąpił buum. W każdym sklepie nawet spożywczym akcesoria typu widły, kapelusze, dynie. Ale dlaczego ? Czy nie mamy swojej kultury i tradycji. Czy koniec października i zbliżające się Święta listopadowe nie powinny kojarzyć się z zadumą, odchodzeniem, sensem życia ? Tak, wiem ludzie ciężko pracują i chcą zabawy, później może na chwilę zajrzą na cmentarz bardziej z przyzwyczajenia niż z potrzeby serca i dalej ... życie codzienne, rytyna.

Nasze przedszkole co roku organizuje Bal Wszystkich Świętych - jest i zabawa, i stroje, i wspomnienie Świętych. Kreacji tyle ilu Świętych. W zeszłym roku w naszej grupie były cztery Królowe Jadwigi, dziewczęta w pięknych sukniach, z berłami srebrnymi, piękne i eleganckie. A wśród chłopców królował święty Marcin i Mikołaj.
Co daje taki bal ? Dzieci przygotowują się na nadchodzący Dzień Wszystkich Świętych, szykując strój poznają postać Świętego, jego życiorys, styl życia.

My w tym roku wybieramy Świętą Joannę Berettę Molla.
Jej mąż po śmierci powiedział:
„(...) Aby zrozumieć jej decyzję, trzeba pamiętać o jej głębokim przeświadczeniu – jako matki i jako lekarza – że dziecko, które w sobie nosiła było istotą, która miała takie same prawa, jak pozostałe dzieci, chociaż od jego poczęcia upłynęły zaledwie dwa miesiące."

Świeżaki pomagają w nauce

Mania, mania
Biedronkowe świeżaki rozkochały dzieciaki.

Brokuł Bartek krzepki i mocny, superbohater. Ulubione warzywo, a z Bartkiem je się lepiej.
Brokuły posiadają wyjątkowe właściwości zdrowotne. Chronią przed nowotworem, wrzodami żołądka i anemią. Mają również korzystny wpływ na wzrok.

Truskawka Tosia superkondycji jest królową. Truskawki mają wiele wartości odżywczych i są generalnie lubiane przez dzieci.

Bartek i Tosia pomagają nam rozszerzać dietę już nie niemowlęcia a pierwszoklasisty, bardzo wybiórczego w jedzeniu. Dzięki nim je się smaczniej a na pewno o wiele zabawniej.

Zdrowe dziecko nie tylko nie choruje, ale lepiej funkcjonuje  w życiu, lepiej się uczy i rozwija.
Jedzmy warzywa i owoce.
A Tosia i Bartek pomagają w jedzeniu i nie tylko ... nawet w nauce mają swój udział.

#konkurs #biedronka #gangświeżaków

Piaskowy Wilk i prawdziwe wymysły

Są takie książki do których się wraca i odkrywa ciągle na nowo i taką jest z pewnością Piaskowy Wilk Asy Lind. Piękna książka, która kryje wiele mądrości dla dzieci, młodzieży i dla dorosłych.
Opowiadania Piaskowego Wilka wciągają, czyta się je jednym tchem, a Karusia główna bohaterka zadaje czasem na prawdę trudne pytania.
Czy pamiętacie czasy kiedy zostaliście sami w domu, bez mamy, taty, babci, cioci, całkiem sami ... i te pomrukiwania lodówki, szum wiatru ... Karusia też tego doświadcza i znajduje z pomocą Piaskowego Wilka rozwiązanie.
A zdarzyło się Wam zmienić zdanie ? Mi często. A ile razy można zmienić zdanie i czy to ma sens ?
"Nigdy nie wiadomo, czy coś innego byłoby lepsze. Więc czemu nie cieszyć się z tego, co jest?"

Karusia z Piaskowym Wilkiem zastanawiają się nad wieloma problemami  jak to czy można zatrzymać czas, co znaczy odświętnie i pięknie i dlaczego widzimy kolory inaczej w dzień i w nocy.
Pogoda za oknem smutna, deszczowa, niedługo listopad więc warto również zastanowić się z dzieckiem nad przemijaniem, życiem, śmiercią, pogrzebem. I choć w opowiadaniu dotyczy to ptaka kryje w sobie wiele mądrości i prawd.
"Śmierć i smutek idą razem, trzymając się za ręce. Są jak rodzeństwo. Karusia dobrze rozumiała, o czym mówi Piaskowy Wilk. Pomyślała, że w takim razie śmierć musi być siostrą, a smutek bratem."

A jeśli tak jak my polubicie Karusię i Piaskowego Wilka to sięgnijcie również po inne książki o tych sympatycznych bohaterach:
Piaskowy Wilk
Piaskowy Wilk i ćwiczenia z myślenia

"Była sobie kiedyś dziewczynka. Często bawiła się na plaży.
Na plaży mieszkał wilk.
Byli przyjaciółmi."

Gorąco polecamy na jesienne wieczory

Z Leap Frog piszę literki i cyferki

Leap Frog już od dłuższego czasu mieszka z nami. Jest to wspaniała pomoc w nauce pisania literek i cyferek.
Pierwszoklasista uczy się pisać literki w zeszycie. Trochę koślawe, trochę niezgrabne, odstępy raz większe a raz mniejsze. Zeszyt w trzy linie powoli zapełnia się alfabetem.
Hmm usiadłam raz koło niego gdy pisał "te" i co ...  najpierw pojawiło się "e" a później "t". Nie pisał od lewej do prawej tylko od prawej do lewej. Wytłumaczyłam mu spokojnie, a ten zaczął się denerwować bo przecież jest tak samo.
Podobnie dzieje się z literkami, pisze od dołu bądź od prawej strony.
Leap Frog pokazuje dziecku jak prawidłowo pisać, a to, że jest to jednak forma zabawy czyni naukę atrakcyjniejszą. Mamy dwa poziomy - łatwiejszy i trudniejszy, mamy małe i wielkie litery oraz cyfry. Podążając za kropeczkami specjalnym długopisem, rysikiem piszemy literkę, a później raz dwa zmazujemy i zabawę zaczynamy od nowa.

Szkoda tylko, że Leap Frog jest anglojęzyczny. Ale dzieci uczą się dodatkowo angielskiego. Nieraz liczą z nim od 1 do 10 po angielsku. Świetna zabawa. Warto go mieć przy wprowadzaniu nauki liter lub cyfr. Spełnia nasze oczekiwania, wspaniały również na prezent nawet dla przedszkolaka.

Królowa nauk - Matematyka według Montessori i w zabawie

Czy matematyka jest trudna ?
Czy matematyka jest nudna ?
Dlaczego tak wielu uczniów ma z nią problemy ?

Pomóż mi policzyć to samemu Gabrieli Badury-Strzelczyk to pozycja jak uczyć matematyki w ujęciu Marii Montessori od lat trzech do klasy trzeciej.
Według koncepcji Montessori dziecko uczy się przez wszystkie zmysły, a materiał dydaktyczny powinien być tak skonstruowany aby u dziecka zrodziła się motywacja do podjęcia wysiłku. Każde dziecko ma również własny rytm rozwoju i potrzebuje wolności w uczeniu się.
W książce pokazane są pomoce dydaktyczne, które pomagają dziecku zrozumieć pojęcia matematyczne, uczą go samodzielnego dochodzenia do wyniku, myślenia logicznego i liczenia bez pomocy kalkulatora.
My na pewno wypróbujemy niektóre z nich bo bardzo nam się podobają. Część można kupić ale myślę, że kierując się rozwojem własnego dziecka i opierając na koncepcji Montessori śmiało można wykonać w domu. Jakże prosto pokazane jest liczenie w słupkach, a tabliczka do nauki tabliczki mnożenia jest nieoceniona.

Książka adresowana jest do rodziców i nauczycieli dzieci w wieku 3-10 lat.


Druga książka Urodzony matematyk Katarzyny Mitros to zabawy rozwijające zdolności umysłowe naszych dzieci nawet tych najmłodszych. Proste zadania poparte komentarzem dla rodzica. Dziecko uczy się przez działanie.

Przykład: zabawa Akrobaci - Mama i chłopiec na zmianę toczą kostkę po trawie. Liczą ile kroków trzeba zrobić by dojść do kostki.

Ściągawka dla Rodziców  - słabo rozwinięta wyobraźnia przestrzenna jest powodem wielu błędów na lekcjach geometrii
- patrząc na toczącą się kostkę obserwator dostrzega ruch boków, krawędzi i wierzchołków
- ....

Znaczenie zabawy - rozwija wyobraźnię przestrzenną
- kształci umiejętność obracania brył w wyobraźni
- ukazuje sześcian statycznie oraz w ruchu
- ....
- rozwija intuicję geometryczną

Ministerstwo Literek czyli książeczki z naszej półeczki o literkach i czytaniu

Wchodzę do sali przedszkolnej a tam królewny i królowie. Na koronach literkowych "A" i "a", kto w imieniu ma ten koronę nosi.
Wczoraj mieliśmy pracę domową z przedszkola. Poszukać w gazetach przedmiotu zaczynającego się na literkę oczywiście "A" i w sumie wcale nie było to łatwe zadanie ale je wykonaliśmy.

A jak anakonda
A jak antylopa
A jak amstaf
A jak akwarium
A jak anioł

Kolejne tygodnie poświęcone będą kolejnym literkom. Nauka przez zabawę czyli to co kochają przedszkolaki.
A wieczorem zajrzeliśmy do kilku książek literkowych z naszej półki, które chcielibyśmy Wam polecić.

Pierwsza Ministerstwo Literek. Operacja alfabet. Al MacCuish - książeczka zabawna i bardzo wciągająca. Lekko się ją czyta. Adaś Brykalski główny bohater próbuje się nauczyć alfabetu na kartkówkę, ale w sumie wychodzi mu tylko ecie-pecie. Czy się nauczy sprawdźcie sami ? Bardzo podobają nam się ilustracje Luciano Lozano.

" Witaj chłopcze !Jestem A.
Pierwsza w alfabecie - ja.
W skos dwie kreski, jedna wszerz.
A jak Adaś - i już wiesz !"

" Łącz literki razem w słowa,
tak powstaje nasza mowa.
Łącz je, aby nabrać wprawy,
na poważnie, dla zabawy."

 

Druga Joanny Krzyżanek Kura Adela - na pierwsze czytanki i do poduchy. Słowa zaczynające się na daną literę zaznaczone są na czerwono. Cała seria, my mamy, a szkoda, J, O, Ó. Zabawne historyjki, duże litery.

" W swoim życiu kury

taką chwilę mają, 

że pragną wysiedzieć

swoje pierwsze jajo."

Seria logopedyczna Kocham czytać Jagody Cieszyńskiej do której mam ogromny sentyment. Przy tych książeczkach z ogromnym wkładem logopedy syn zaczął mówić. 

Jak się pięknie zaczyna:

Trzy lata mam - i czytam sam

Samogłoski oprócz Y (bo tej nie znała) przeczytała mi wczoraj córeczka.

I książeczki, które kochamy i gorąco polecamy. Czytanie globalne jest szczególnie mi bliskie, bo pamiętam jeszcze jak mama uczyła czytać. To czytanie całowyrazowe dzięki któremu dzieci nie dukają a uczyć już można bardzo maleńkie dzieci tą metodą.

A książeczki, mimo że moja córka (4 lata) może i nie potrafi ich sama przeczytać w pełni, wykorzystywane są do przeróżnych jej zabaw w przedszkole. I choć mamy dużo książek te są chyba jedne z bardziej lubianych. Książeczki pani Marii Trojanowicz-Kasprzak.